Cześć...
Zostałam wstrętnie zmuszona do napisania tej notki! Nosz kurde, nawet nie można być pełnoprawnym leniem i nie mieć ochoty ani rysować, ani tym bardziej pilnować jakiegoś tam bloga. Foch z przytupem! =3=
No dobra, może trochę dramatyzuje, ale po prostu nie bardzo był czas by cokolwiek sensownego nabazgrolić. Ostatnio tylko zdarzyła się okazja. Mój drogi przyjaciel Szymon 1 października obchodził urodziny, wobec czego w tajemnicy narysowałam obrazek jego postaci i postanowiłam zanieść do drukarni by zrobili z tym obrazkiem kubek.
Aktualnie czekam na towar, tymczasem wrzucam obrazek :)
Asmo - kolejna postać z naszej sesji, należąca tym razem właśnie do Szymona. To Assamita (tak, dobrze kojarzycie, coś pokroju skrytobójcy) o zabawnej sentymentalnej naturze. Ogólnie mimo totalnego braku charyzmy, postać lubiana z racji jej poczucia humoru (z czego wszystkie pokłony za odgrywanie należą się Szymonowi).