wtorek, 22 listopada 2011

Shity dnia dzisiejszego

Hellow!


Tak, wiem, zdaje sobie sprawę z tego, że dawno nie było tutaj żadnego wpisu. Winą są studia, ja, i w ogóle cały świat. Haters will hate i tyle =3=.

Dzisiaj parę nowych obrazków, w sumie nie takich nowych, a jedynie przerysowanych. Przyznaję się bez bicia, nie poszły mi one i robiłam to tylko po to, by nie myśleć o niczym, co mnie teraz trapi.

 Rysunki powstały na początku gimnazjum i poza ostatnim gościem, wszystkie są totalnie randomowe. Nah, enjoy yourself little fellows. xD









Jakiś progress? xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz